W 1945 r. podczas manifestacji pierwszomajowej na Stadionie Miejskim przy ul. Sportowej postrzeleni zostali śmiertelnie dwaj harcerze - 15-letni Rajmund Pałubicki i Henryk Józefowicz.
Kule wystrzelił na wiwat z odległego o kilkaset metrów budynku żołnierz radziecki. Dla celów propagandowych sprawę zatuszowano, a winę przypisano "wrogom ludu i ustroju". Oficjalnie głoszono, że celem strzałów był rosyjski komendant miasta płk Bierendiejew .